Czy w mieszkaniu na miarę znajdzie się miejsce na beztroską wspinaczkę? Ja myślę, że tak! Gdzieś przecież trzeba rozładować tę radosną energię, szczególnie gdy za oknem... wiadomo, co za oknem - aż pisać się o tym odechciewa :/
A jak się wspinać to jasne, że po drzewach. A jak po drzewach, to może to takich:
Autorką pomysłu jest Kaja Osholm Kjølås
0 komentarze:
Prześlij komentarz